bracia bliźniacy :)

 Założeniem " Z-miłości do pasji" jest to,  aby każdy miał swój wianek. Aby ten wianek był jedyny i niepowtarzalny. Aby nikt inny nie miał takiego samego. I tego się trzymam. Nawet jak pojawia się ktoś, kto zobaczy moje prace i wysyła mi wiadomość, że chce dokładnie taki sam.... 

Jestem nieugięta. Zawsze proponuję zrobienie podobnego, ale nigdy nie będzie to taki sam. 

Wianek poniżej zrobiłam  na swoje drzwi. Podbił serca moich obserwatorów. Wiele osób o niego pytało. 



W końcu pojawiła się osoba, która zamówiła sobie "taki sam", a ja jak zawsze "może być podobny" różniący się detalami, ale musi być inny. Nie dlatego, że mam taki na swoich drzwiach, ale moja misja musi się zgadzać :) 

Basia, moja klientka się zgodziła. Zrobiłam naprawdę bardzo podobny. Zmieniłam kolor kwiatów tak, aby pasowały do drzwi Basi, dodałam koronkową kokardę, ptaszek zmienił kolor. I zobaczcie efekt. 

Co myślicie? :) 
Oba wyszły pięknie. Niby inne, ale jednak bardzo podobne. 








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Delikatne Boho...

Trochę natury...