Jesień w moim domu...
Od kiedy zamieszkaliśmy w naszym wymarzonym domu zaczęłam robić różne dekoracje, na różne okazje. Wianki i stroiki już znacie. Jeśli chodzi o doniczki, osłonki i dzbanki mam na te wszystkie rzeczy całe pomieszczenie, bo niestety w szafie nic mi się już nie mieści. Uwielbiam takie rzeczy :) Długo czekałam, aż mój mąż zrobi podjazd na naszym podwórku i mój upragniony schodek, na którym już od roku "widziałam" kwiaty w zależności od pory roku. Aż na koniec września udało się. Ekipa budowlana skończyła układać kostkę na naszym podwórku, a ja kilka dni po tym już byłam w szkółce roślin i wybierałam wrzosy :) Do wrzosów w doniczkach musiałam dołożyć wianek wrzosowy i koniecznie dynie :) W listopadzie będą chryzantemy, a w grudniu cyprysy i choinki, ale póki co cieszę się takim wejściem do domu :)