Wianek Wielkanocny dla Bożenki
Bożenka, moja sąsiadka chyba zostanie moją stałą klientką . Co mnie niezmiernie cieszy. Bo zamawia wianki zawsze i na każdą okazję. Fajnie, że jest i to robi, bo dzięki niej wiem, że robię "dobrą robotę" i jest "nadzieją" na moje chwile zwątpienia.
Bożenka chciała, aby je Wielkanocny wianek był na szarej wiklinowej podstawie i miało się na nim "dużo dziać". Do szarości dobrałam pomarańczowe tulipany, bo Bożenka ma białe drzwi i uważam, że będzie się dobrze odznaczać. Do kwiatów wskoczył zajączek, kurczaczki i jajeczka :) A to wszystko w towarzystwie bukszpanu - czysta Wielkanoc.
Komentarze
Prześlij komentarz