Po tym, jak wszystkim spodobały się wianki w kolorach pastelowych, postanowiłam zrobić wersję wielkanocną - pastelową. Kwiaty, jajeczka i zajączki wszystko piękne i pastelowe. Średnica 35 cm.
Wianki i dekoracje zaczęłam robić tak naprawdę dzięki mojej mamie. Pamiętam, że jako mała dziewczynka przyglądałam się jak mama robi stroiki na grób babci na święto zmarłych. Pamiętam, że byłam zachwycona jej "dziełami". Nigdy nie pomyślałam, o tym, że też tak kiedyś będę. To przyszło naturalnie, ale bardzo się z tego cieszę :) A poniżej przedstawiam dwa wianki z misiami, które wykonała moja mama :) Marzy mi się, że kiedyś będziemy razem pracować nad wiankami w mojej małej pracowni za domem :)
Nie da się ukryć, że tej jesieni królują wrzosy. I dobrze. Ja je uwielbiam. I dziś podzielę się z Wami pomysłem na prezent właściwie na każdą okazję. Bo wrzos w każdym "towarzystwie" prezentuje się wybornie :) Pani Paula zamówiła 4 szt takich koszyczków jako prezent na podziękowanie. Tutaj jest sama natura. Mech pachnący lasem, mini dynie ozdobne, szyszki i grzybek. A króluje oczywiście jegomość wrzos :) Kilka dni później jechaliśmy na urodzony do mojej chrześnicy i w ramach prezentu dla jej mamy, która też spodziewa się kolejnego maluszka zrobiłam poniższy koszyczek. Koszyczek również bardzo naturalny, ale tym razem wybrałam biały wrzos. A zamiast grzybków jest pan skrzat i dynie :)
Skoro jesteśmy w klimacie prezentów, to zobaczcie jaki prezent można dać pani nauczycielce z okazji jej święta :) Miały być kwiaty w skrzyni, a wyszedł wianek :) I to jaki piękny jesienny z jeżem i muchomorkiem :) Cieszę się, że coraz częściej pojawiają się pomysły tak oryginalnych prezentów :)
Komentarze
Prześlij komentarz